Uwielbiam tę historię w każdym wydaniu. Jednak według mnie najlepszym jest Disney'owski film z Emmą Watson. Wykreowane postacie są wielowymiarowe i świetnie zagrane. Jeśli zaś chodzi o książki przedstawiające tą historię to tu robi się pewien problem, ponieważ nie istnieje ona w jednym konkretnym wydaniu.
Jeśli wierzyć wikipedii "Piękna i Bestia" to francuska baśń ludowa, spisana po raz pierwszy w XVIII wieku przez Gabielle-Suzanne Barbot de Villeneuve ale za najlepszą literacką wersję uchodzi ta, spisana przez Jeanne-Marie Leprince de Beaumont. Na innej stronie udało mi się wyczytać, że pierwsza wersja była powieścią dla dojrzałych kobiet, które w tamtych czasach nie mogły wybierać sobie mężów. Chyba można by to uznać za prozę feministyczną? Jak sądzicie? Zaś druga wersja była przekształconym streszczeniem bardziej przystępnym do czytania, które ukazało się w gazecie dla pań. Zadziwiająco długą drogę i wiele zmian przeszła ta historia aby dotrzeć do skomercjalizowanej przez Disneya wersji.
Udało mi się dokopać do kilku źródeł dzięki czemu pokażę wam jak wyglądała okładka do wydania z 1874 roku z ilustracjami Waltera Crane'a. Jednak wciąż są one niewystarczające, aby móc stwierdzić czy to było pierwsze wydanie. Pod spodem zamieszczam również jedne z najstarszych ilustracji stworzonych przez: Waltera Crane'a, Eleanor Vere Boyle i Warwicka Goble, na których Bestia ma głowę dzika i lwa morskiego.
Przedstawię jeszcze współczesnych ilustratorów, których propozycje są bardzo ciekawe. Pierwsze należą do rebecci Guay, w jej wersji Bestia ma baranie rogi i bardziej przypomina człowieka a drugie należą do japońskiego artysty Toshiaki Kato.
Przejdę teraz do polskiego wydania. Na serwisie lubimy czytać książka w polskim wydaniu występuje tylko w nowych wersjach i to w formie małych książeczek dla dzieci. Zaś powieść w wersji de Beaumont jest tylko w dwóch. Oto one.
Ta po lewej jest z 1995 roku a to po prawej z 2002. Przyznam szczerze, że w polskim wydaniu, żadna książka nie jest warta uwagi z wyjątkiem tej opracowanej współcześnie przez Elizabeth Rudnick, która zajęła się również opisaniem osobnych historii Disney'owskich złoczyńców oraz historii samej Bestii napisanej przez Serenę Valentino. Za te książki w polskiej wersji odpowiada wydawnictwo Egmont. Koniec końców książka Rudnick stała się dla mnie tylko pretekstem do zagłębienia się w świecie "Pięknej i Bestii'. Co do samej pozycji, której zdjęcie widnieje jako pierwsze powiem, że jest to historia filmowej wersji ale jest dobrze napisana i bardzo wciągająca. Nadaje się zarówno dla dzieci jak i dorosłych fanów tej historii, nie jest infantylna jak reszta opracowań tej cudownej baśni. Uzupełnia również kilka zarysów postaci, dzięki opisom, które łatwiej przyswoić czytając, bo w filmie niektóre wątki potrafią umknąć.
wasza Silvestris
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz