"Czasem lepiej nie wiedzieć"
Lubicie kiedy bohaterami opowieści są zwierzęta? "Biały Puchaty Króliczek" Lisa W. A. Mikulskiej to historia napisana z perspektywy tytułowego Króliczka. Jest opisem jego przygód i doświadczeń życiowych, a co ważniejsze doświadczeń związanych z ludźmi.
O czym konkretnie jest "Biały Puchaty Króliczek"? W skrócie o ekspansji gatunku ludzkiego, braku jakiegokolwiek poszanowania dla otaczającego nas świata oraz okrucieństwie do którego się uciekamy aby zapewnić sobie wygodę życia - nie przetrwanie. Mówimy tu o ludzkiej chciwości.
"Ludzie biorą więcej niż jest im potrzebne , a i tak nie lubią się dzielić."
W trakcie lektury miałam przebłyski wspomnień prac twórczych traktujących o tych samych rzeczach o których opowiada opowieść Króliczka. Pierwszym z nich jest performance artystki Jacqueline Trade, która przez dziesięć godzin pozwoliła na sobie wykonywać eksperymenty jakim poddawane są zwierzęta na których testuje się kosmetyki. Wszystko to odbyło się w witrynie sklepowej. W trakcie tego przedsięwzięcia widzowie mogli podpisywać petycję o zakazie testowania kosmetyków na zwierzętach.
Drugim jest film pt. "Ziemianie", dokument ukazujący jak bardzo eksploatujemy nasza planetę i ją wyniszczamy zapominając, że nie jesteśmy jej jedynymi mieszkańcami, a bez jakichkolwiek skrupułów przychodzi nam jej wyniszczanie.
"- Czasem lepiej nie wiedzieć - powiedział Szczur (...)
- Dlaczego? (...)
- Niektórych taka wiedza mogłaby...zabić."
W tej opowieści pojawiają się też inne zwierzęta jak np. szczur, kruk lis. Epizod z tym ostatnim przypomina mi bohatera innego opowiadania autorstwa Leigh Bardugo "O lisie który chciał być za sprytny". Mimo że jest to opowiadanie fantastyczne, przedstawia podobną tematykę, która dotyka w tej historii Króliczka.
Bohaterowie do końca opowieści pozostają ufni względem człowieka, gdyż nie wierzą w zło gatunku ludzkiego. Sami powinniśmy poczuć jak zdradza się nasze zaufanie i doświadczyć na własnej skórze katuszy które gotujemy innym.
"Biały Puchaty Króliczek" jest dziełem dla czytelnika w każdym wieku, niezależnie od preferencji czytelniczych. Uważam że dzieci również powinny przeczytać tę książkę - moim zdaniem tak się buduje świadomość świata w którym żyjemy od najmłodszych lat. Pytanie tylko czy na nią nie jest za późno? Żyjemy w myśl słów piosenki Kasi Nosowskiej: "Za mało wszystkiego co można być mieć.", a my ciągle chcemy mieć więcej niż nam potrzeba - nieważne jakim kosztem. Przyznam że, napisanie tej recenzji przyszło mi z wielkim trudem i lektura tej książki pozostawiła nie zasklepioną raną w moim sercu.
Bardzo dziękuję autorce za tę pouczającą przygodę. 🐇🐀🐄🐔🐖🐦
"- Ale później znajdziemy drogę na Księżyc, dobrze?"
Dziękuję za fantastyczną recenzję, a zdjęcia są przepiękne!
OdpowiedzUsuń