czwartek, 1 czerwca 2017

Sarah J.Maas - Dwór Cierni i Róż

Udostępnij ten wpis:

Jest to moje zdjęcie konkursowe. Może uda mi się wygrać 5 tom "Szklanego Tronu" <3

Cóż mogę powiedzieć? Z wróżkami miałam już do czynienia w książkach Melissy Marr. Tu mam kolejną odsłonę, która jest równie mroczna i dołująca lecz niesamowicie przypomina mi "Piękną i Bestię". Do tej pory nie udało mi się znaleźć książkowego oryginału lecz film produkcji francuskiej z 2014 zaskakująco fabułą przypomina sporą część książki. Dwie kompletnie różne od niej siostry, ojciec, który był kupcem i jego flota zatonęła, co zaowocowało ich bankructwem i ubóstwem, matka która zmarła na rozprzestrzeniającą się zarazę itd... Nie będę dalej porównywać bo nie o to mi chodzi. Ja przy lekturze bawiłam się przednio chociaż muszę przyznać, że ten wykreowany świat wywoływał we mnie pewien niepokój i zamazywanie się granic powieści z rzeczywistością. Sama nie wiem dlaczego. Chyba z powodu intensywności wykreowane świata, który niesamowicie działa na wyobraźnię.Faktycznie przez większość powieści nic się nie dzieje. Tempo jest dosyć powolne ale na sam koniec to już autorka z przytupem podeszła do sprawy. Wzięłam się szybko za drugi tom i chociaż wiem, że czyta się szybko to nie wiem czy wytrzymam na raz ponad 700 stron. Być może zrobię sobie przerwę na "Koronę w mroku".





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia