poniedziałek, 28 listopada 2016

Alexandra Ivy - Kiedy ciemność nadciąga

Udostępnij ten wpis:

"- Nic o mnie nie wiesz.
- Umiem rozpoznać więźnia, gdy go widzę.-powiedział cicho."

Książkę poleciła mi koleżanka podczas ostatniej imprezy. No bo o czym można rozmawiać na imprezie jeśli nie o książkach ;) Na szczęście miałam ją na półce pośród innych pozycji w tym klimacie ale jakoś nie miałam okazji się za nią zabrać. Pozycja naprawę przyjemna jeśli chodzi o gatunek romansu paranormalnego. Książkę przeczytałam w trzy dni bo niesamowicie mnie wciągnęła. poczułam sympatię do głównych bohaterów od pierwszej przeczytanej strony.
Jedyne co mnie zmartwiło to fakt,że akcja powieści toczy się na przestrzeni kilku dni, a główna bohaterka w ciągu jednej doby zakochała się w wampirze a w ciągu kolejnej połączyła się z nim na wieczność. Dość niepokojąca sytuacja. Spodobał mi się motyw ducha feniksa, szkoda tylko,że fantastyczny świat nie zdążył zostać przedstawiony przez te kilka dni. Rozumiem, że autorka rozwinie go zapewne w kolejnych tomach ,nie mniej jednak wydaje się nieco płytki. Ja w przypadku takich książek stawiam na dobrą zabawę oraz brak irytacji przy czytaniu. Świat spodobał mi się nieco bardziej niż ten stworzony przez Larę Adrian i podsycił chęć sięgnięcia po kolejny tom. Generalnie podsumowując fabuła jest banalnie prosta, mało bohaterów ale mi ta przewidywalność akurat odpowiada na leniwe popołudnie.

Co do wydania to czyta się w przyjemnie, chociaż wciąż nie potrafię się przekonać do tych okładek z wydawnictwa Amber. Ale zawsze jak popatrzę na amerykańskie wydania to od razu jakoś przychylniej na nie spoglądam. Szczególnie lubię format tych książek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia