niedziela, 8 kwietnia 2018

Mary Jane Begin - My Little Pony Artystyczny świat

Udostępnij ten wpis:

Cieszę się, że ta pozycja trafiła w moje łapki. Na początku ignorowałam ją kompletnie myśląc, że jest to raczej pozycja dla dzieci jak np. "Atlas Świata Ęquestrii". Wielkie było moje zdziwienie gdy będąc przez przypadek w Empiku otworzyłam zawartość. Przekonała mnie po 3 stronach, że jest to pozycja dla mnie i naprawdę nie żałuję.

Autorka artbooka, bo chyba mogę tak nazwać tą pozycję jest ilustratorką książek dla dzieci. Realizowała również zlecenia dla Hasbro na ilustracje książkowe świata MLP. Z kolei w tym przypadku powierzono jej przeprowadzenie wywiadu z twórczynią wyglądu czwartej generacji, opis świata Equestrii, wywiady z twórcami serialu odpowiedzialnymi, za tła, dubbing czy animację oraz wybór szkiców koncepcyjnych i ilustracji.

Pierwsze i zarazem jedyne zastrzeżenie jakie mam do tej książki to fakt, że nie uwzględniono w niej kucyków G2 jako legitnej kucykowej generacji. Co prawda autorka we wstępie prezentując pozostałe 4 generacje użyła słowa "globalne" nie mniej jednak serce mi krwawi. Zdaję sobie sprawę, że G2 były produkowane wyłącznie na Europę i nie odniosły zbytniego sukcesu w USA z powodu różnic w budowie ciała względem kucyków G1 oraz braku kreskówki ale jakby nie patrzeć są oryginalną serią produktów pochodzących od Hasbro, produkowaną pomiędzy G1 i G3. Ale pozostawiając ten drobny niuans, który ma znaczenie tylko dla kolekcjonerów przejdę dalej.

W książce zamieszczony jest wywiad z Lauren Faust, animatorką odpowiedzialną za stworzenie animacji My Little Pony: Przyjaźń to magia. Przyznam, że natchnął mnie on nadzieją. Jak się okazuje jest miejsce na tym świecie dla ludzi o niestandardowych zainteresowaniach i takich, którzy marzą o tym aby hobby było ich pracą. Na dowód przytaczam cytat wypowiedziany przez Faust:

"Z perspektywy czasu widzę, że to właśnie dzieciństwo zadecydowało o moim późniejszym rozwoju i karierze w przemyśle kreatywnym. Odkładałam kieszonkowe na to, by móc kupić więcej kucyków. Chciałam zebrać je wszystkie, co nie było łatwe, ale o tym właśnie marzyłam. "

W albumie znajdziemy dużo ręcznych szkiców Lauren Faust, projekty postaci, projekty tła, wywiady oraz ilustracje zrobione przez fanów, które w wyniku konkursu stały się częścią świata Hasbro.

Książka jest prawie idealną i póki co jedyną tego typu pozycją dla fanów samych kucyków jak i animacji. Jedyne co czuję to niedosyt. Człowiek chciałby więcej i więcej. Marzy mi się, aby w końcu powstała pozycja, która będzie przypominała albumy o Barbie jeśli chodzi o kolekcjonerstwo oraz biografia twórczyni pierwszej generacji kucyków Bonnie Zacherle. Niestety Hasbro wciąż mam wrażenie trochę ignoruje kolekcjonerstwo starszych edycji kucyków. Niby wydają wersje retro G1 i mnóstwo licencjonowanych akcesoriów i ubrań ale wciąż nie jest to ten sam kaliber co Barbie, która teraz już chyba głównie bazuje na nostalgii kolekcjonerów, bo wyniki sprzedażowe nowych zabawek spadły o 15%  już jakiś czas temu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia